Rodziców Niny poznałam, na sesji brzuszkowej. Powiem Wam szczerze, że mimo iż Nina ma dziś dokładny miesiąc - to nigdy nie gościłam u mnie takiego "głodomorka". Najedzona, przepieknie spala i tym samym pozowała. Przyjemnego oglądania, a dla Dagmary i Krzysia ciepłe pozdrowienia :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz